MENU

Całkiem niedawno mieliście możliwość

zobaczenia jak wyglądał reportaż ślubny Moniki i Michała. Dziś natomiast chciałem zaprosić Was na sesję plenerową. Jeszcze parę lat temu, praktycznie wszystkie sesje ślubne robione były w pobliskich parkach, dworkach, zamkach, na starówce lub w magicznych miasteczkach jakim jest Kazimierz Dolny. Ja tymczasem chciałem Wam pokazać sesję robioną na polanie …. tak na zwykłej polanie. Chciałem pokazać jak to miejsce prowokuje do naturalności, nic nie rozprasza pary młodej. Są tylko 2 zakochane w sobie osoby Monika i Michał oraz fotograf, który na zdjęciach stara się zatrzymać te uczucia, czyli Ja.

Uwielbiam takie sesje, niczym nie skrępowane, 100 procent natury, bez gapiów z komórkami, którzy parę ślubną uważają za większą atrakcję niż kolumna Zygmunta, czy zabytkowa studnia. To dzięki takim miejscom łatwiej jest Wam zapomnieć, że to sesja plenerowa a nie Wasza randka. To dzięki temu fotografia ślubna Lublin tworzy zdjęcia na których wyglądacie naturalnie. Zobaczcie na Monikę i Michała. Wyglądają pięknie, są skupieni na sobie, wyglądają jakby wcale nie zwracali uwagi fotografa ślubnego Lublin.

Ale polanka to nie wszystkie niespodzianki.

Na sesję ślubną lubelskie zabrałem ich jeszcze w jedno miejsce. Bardzo mroczne, tajemnicze a zarazem magiczne. Uwielbiam tam fotografować, to “słynna” opuszczona szklarnia. Miejsce od lat nie użytkowane, które żyje po swojemu. W środku urosło drzewo na wysokość 8 metrów, krzywy zasłaniają przejście, można także dostrzec złom ze starej kotłowni. Ale największe wrażenie robi na mnie masa otaczającego szkła. W pamięci mam pierwszą wizytę w tym miejscu, aby tam dotrzeć trzeba było wycinać drogę maczetą. Gdy tam dotarłem to wnętrze przerosło moje oczekiwania. Kilka lat temu rosły tam jeszcze trawy na wysokość 1,5 metra. Sceneria szklarni zmieniała się wraz z obrotem w każdą stroną. Chciałbym aby to miejsce pozostało takie jak było na początku, chciałbym zachować je tylko dla siebie.Fotografia ślubna Lublin zaprasza Was do opuszczonej szklarni w jesiennym klimacie.

A jeśli jesteście ciekawi jak wygląda sesja Olgi i Piotra z tej szklarni to zapraszam do linku.

fotografia ślubna Lubleskie fotografia ślubna Lublin sesja ślubna lubleskie sesja ślubna Lublin sesja w opuszczonej szklarni plener ślubny Lublin plener w opuszczonej szklarni opuszczona szklarnia zdjęcia ślubne Lublin zdjęcia ślubne lubleskie zdjęcia ślubne Puławy fotograf ślubny Lublin fotograf Lublin plener ślubny Lublin fotograf Puławy sesja ślubna rezerwat Piskory zdjęcia ślubne rezerwat Piskory zdjęcia ślubne Piskory fotografia ślubne Lublin sesja ślubna Puławy naturalna sesja plenerowa Lublin

CLOSE